W tym roku mija 90 lat od oddania Domu Parafialnego w Pleszewie. Ten przepiękny i historyczny budynek od lat stoi pusty i nieogrzewany. To boli pleszewian.
Materiał wideo znajduje się pod tekstem
Dom Parafialny im. ks. Piotra Skargi w Pleszewie to fantastyczny architektonicznie obiekt. Posiada dużą scenę, widownię z balkonami, okazałe zaplecze sceniczne. Sale użytkowe znajdują się nawet w piwnicach. Do tego dochodzi wiele innych pomieszczeń na parterze i piętrze.
Jeszcze przed oddaniem do użytku sali widowiskowo-sportowej przy ulicy Krzywoustego oraz (nieco później) Zajezdni Kultury, kilka razy w roku imprezy kulturalne organizowało tu miasto. Odkąd samorząd przestał "pożyczać" salę widowiskową, w Domu Parafialnym nie dzieje się nic. Obiekt niszczeje, z roku na rok wygląda coraz gorzej.
Jednak znalezienie sposobu na zagospodarowanie i utrzymanie tak wielkiej kubatury jest bardzo trudne. Łączna powierzchnia użytkowa jest ogromna. Pomieszczenia na parterze i piętrze są bardzo wysokie. Klatki schodowe przepastne, okna olbrzymie. Przestrzeń do ogrzania to tysiące metrów sześciennych. Zatrważa już samo wyobrażenie o kwotach, jakie mogłyby pojawić się na rachunkach za ogrzewanie.
Co czeka Dom Parafialny w Pleszewie? Czy jest skazany na degradację? Ks. Darek Brylak z parafii p.w. Ścięcia Świętego Jana Chrzciciela w Pleszewie szuka rozwiązania. Co nowego dzieje się w innych obiektach parafialnych?
O tym wszystkim redaktor Irena Kuczyńska rozmawia z proboszczem pleszewskiej fary, ks. Dariuszem Brylakiem.
Obejrzyj film, wciśnij ikonę "play" na odtwarzaczu poniżej
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz