Zapraszamy samorządowców jak Polska długa i szeroka, jak nasz powiat kaliski, okręg Kalisz, Pleszew, Jarocin oraz cała Wielkopolska długa, żeby się rejestrować w bazie danych prowadzonej przez sztab Rafała Trzaskowskiego.
Grodziński dodał też w mediach, iż "dotychczasowe działania Koalicji Obywatelskiej pokazują, że to właśnie Trzaskowski będzie prezydentem, który zadba o samorządy i pomoże jako prezydent wprowadzić kolejne zmiany".
Właśnie taka otwarta działalność polityczna (również na Facebooku TUTAJ) nie spodobała się grupie osób (dane do wiadomości redakcji), która w przesłanym nam liście uważa, że dyrektor instytucji muzealnej i kulturalnej nie powinien prowadzić agitacji wyborczej. W piśmie czytamy:
"Uważamy za wysoce niewłaściwe zachowanie nowego dyrektora Muzeum w Dobrzycy pana Grodzińskiego, który otwarcie agituje na rzecz Rafała Trzaskowskiego w wyborach na prezydenta.
Osoba na takim stanowisku powinna być apolityczna, szczególnie, że to muzeum historyczne. Wiadomo, że takie stanowiska obejmuje się przeważnie mając polityczne plecy, tu jednak sprawy zaszły chyba za daleko, ponieważ widzimy, że dyrektor muzeum to partyjny funkcjonariusz. To nie służy wizerunkowi tego muzeum, który był budowany przez 20 lat przez różnych dyrektorów za czasów różnych rządów. Żaden poprzednik pana Grodzińskiego nie zachowywał się w taki sposób. Co na to Urząd Marszałkowski?" (Urząd Marszałkowski jest właścicielem MZ w Dobrzycy - przyp. red)
Cały czas czekamy na komentarz Urzędu Marszałkowskiego, jednak do listu bardzo szybko odniósł się główny zainteresowany, czyli dyrektor Grodziński. Jak podkreśla, nie łamie on prawa, a agitacja polityczna nie jest prowadzona na terenie Muzeum Ziemiaństwa.
Poniżej treść oświadczenia D. Grodzińskiego:
Jako dyrektor publicznej instytucji kultury pilnuję, aby nie doszło na jej terenie do jakiekolwiek agitacji politycznej. To samo dotyczy osób wykonujących funkcje polityczne, które mogą się tutaj pojawiać i występować, tylko w ramach pełnionych przez nie funkcji, a nie ubiegając się o kolejną elekcję. Ustawowo funkcjonują w Rzeczypospolitej Polskiej pewne wyłączenia i zakazy działalności politycznej, np. funkcjonariusze służb mundurowych i specjalnych, sędziów i prokuratorów, itp. Są to szczególne okoliczności, które skutkują ograniczeniem praw i wolności obywatelskich w omawianym zakresie. Nie dotyczą one jednak pracowników innych podmiotów publicznych jak np. urzędów, szkół, instytucji kultury.
Polityka personalna Urzędu Marszałkowskiego na przykładzie 22 podległych mu instytucji kultury wskazuje, że jest zorientowana na udokumentowane konkretnymi realizacjami kompetencje i doświadczenie. Ja przyszedłem tutaj z zadaniami do zrealizowania, z czego zamierzam się rozliczyć. Każdy inny rodzaj realizacji moich praw konstytucyjnych, jest wyraźnie odseparowany od mojej pracy czasowo i terytorialnie.
D. Grodziński zaangażowany w kampanię Trzaskowskiego. Fot. FB. D Grodziński
jarock21:46, 28.02.2025
Casus Owsiaka w państwie Tuska.
PL - kod 59010:16, 01.03.2025
oto cała nasza Polska PISPO niczym się od siebie nie różnią / patrz kwestia uchodźców, imigrantów czy pomagania Ukrainie za wszelką cenę kosztem Polski /. Takie są skutki monopolu w polityce od kilkudziesięciu lat. W Pleszewie jest monopol od wielu lat dla przedsiębiorców zwłaszcza jednej firmy, co ciekawe markety mogą powstawać w dowolnej ilości ale duże firmy produkcyjne już nie.
Viking22:36, 01.03.2025
Scierwom z PIS się to nie podoba. Jako obywatel poza muzeum ma pełne prawo prowadzić agitacje
0 0
Daj spokój, spójrz czym się różnią jedni od drugich. Albo retro-lewicowcy albo narodowi-socjaliści. Od okrągłego stołu na zmianę jedni albo drudzy - dlatego tkwimy w nienawiści jedni do drugich - bez sensu. Miłego dnia Tobie życzę.