[FOTORELACJA]146[/FOTORELACJA]
O sytuacji powiadomiła policję opiekunka. Wiadomo, że 77-letnia kobieta jest w mieszkaniu. Na miejscu znajduje się jeden zastęp PSP i policja. Strażacy i funkcjonariusz nawołują przez sąsiedni balkon. Przy użyciu długich narzędzi, próbują popchnąć okno, aby otworzyć je od zewnątrz. Ratownicy są także przy drzwiach wejściowych. Nie chcą stosować siłowego sposobu wejścia do mieszkania, żeby nie spowodować zniszczeń. Wiadomo bowiem, że kobieta porusza się po mieszkaniu, widziano ją przez szybę w oknie. Nie wiadomo natomiast, czy kobieta rozumie sens próśb o otwarcie mieszkania przekazywanych przez służby.
- Do starszej pani mieszkającej na drugim piętrze w bloku przy ulicy Krzywoustego przyszła opiekunka z MGOPS w Pleszewie. Ponieważ nikt jej nie otwierał zaalarmowała służby. Na miejsce zadysponowano jeden zastęp straży pożarnej. Przybyła również policja, gdyż zachodziło podejrzenie zagrożenia zdrowia i życia. - przekazał portalowi Pleszew24.info ogn. Mateusz Grabarek, z zespołu prasowego PSP w Pleszewie
Na miejscu okazało się, że na szczęście starszej pani nie zagraża niebezpieczeństwo.
- Pani jest przytomna, jest z nią kontakt słowny. Razem z policją próbujemy dostać się do mieszkania. - dodaje M. Grabarek
Podobne zdarzenie miało miejsce także dzisiaj przy ulicy Armii Poznań. Około 9.00 opiekunka zaalarmowała służby, że 84-letnia kobieta nie otwiera drzwi. Strażacy z PSP w Pleszewie weszli przez okno.
- Kobieta miała problemy ze wstaniem z łóżka, dlatego nie otwierała drzwi. Została przewieziona do szpitala - informuje Monika Kołaska z pleszewskiej policji.
Służbom udało wejść się do mieszkania przez okno na ulicy B. Krzywoustego. Wszystko jest w porządku. Kobieta została w domu. Nie wiadomo, dlaczego nie chciała opiekunce otworzyć drzwi mieszkania, a później nie wpuszczała również ekipy ratowniczej. Stan psychiczny i fizyczny starszej pani pozwolił jej zostać w domu, bez konieczności hospitalizacji.
Gdy strażak dostał się do środka mieszkania przez okno, wówczas mieszkanka podeszła do drzw i je otworzyła - relacjonuje Monika Kołaska z KP Policji w Pleszewie.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu pleszew24.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz