Zamknij
UWAGA!

Dodaj komentarz

Kościelna wojna w Choczu, wierni podzieleni. Konflikt w parafii, padają mocne słowa. Co na to kuria i władze zakonne?

RED 12:48, 08.10.2025 Aktualizacja: 16:12, 08.10.2025
1

Sprawa ma związek ze zmianą proboszcza. Franciszkanina  - o. Medarda zastąpił inny zakonnik, 38-letni ojciec Dyzma Gul. Nowy styl rządów w parafii p.w. św. Andrzeja Apostoła nie wszystkim przypadł do gustu.

Powstało ponoć nawet kilka profili na Facebooku krytykujących sposób rządzenia parafią. Wśród nich pod nazwą Parafianie Mają Głos, który obecnie skupia pół tysiąca osób.  Jest on bardzo aktywny. Jego administratorzy zwrócili się do redakcji Pleszew24.info.

- Zwracamy się z prośbą o nagłośnienie trudnej sytuacji w Parafii św. Andrzeja Apostoła w Choczu (diecezja kaliska, klasztor OO. Franciszkanów). Od kilku miesięcy w naszej wspólnocie narasta kryzys, który – naszym zdaniem – wymaga szerszego zainteresowania opinii publicznej i mediów.

Parafianie zwracają uwagę, że nowy proboszcz nie przyjmuje krytyki. Za to bezpośrednio z ambony wchodzi w polemikę z ”opozycyjną grupą” .

- Zamiast Ewangelii, coraz częściej padają z ambony słowa piętnujące parafian jako „atakujących Jezusa i Kościół”. Kapłani próbują porównywać się do samego Chrystusa, a pytających o przejrzystość – do Jego prześladowców. Dla wielu wiernych to nadużycie duchowego autorytetu, które zamiast budować wspólnotę – ją dzieli i zastrasza.

 

Zdaniem grupy parafian, niewłaściwie został potraktowany długoletni organista, który ostatecznie nie gra już w chockich świątyniach.

Publicznie ogłoszono, że organista otrzymał „dwie propozycje”. Tymczasem – według naszych informacji – faktycznie była jedna i w dodatku bardzo niekorzystna. W oczach parafian wygląda to jak manipulowanie faktami w celu usprawiedliwienia jego zwolnienia, mimo że przez lata pełnił też ważne funkcje administracyjne (m.in. prowadził cmentarz, stronę internetową i intencje mszalne) – piszą parafianie.

Jedna z problematycznych spraw dotyczy też gospodarki mieniem.

Wszystkie meble pozostawione przez poprzedniego proboszcza zostały wyrzucone na gabaryty, choć wiele z nich było w dobrym stanie. W ich miejsce kupiono nowe. Jednocześnie remont kolegiaty – który od lat angażował całą parafię – został zatrzymany. Wierni słyszeli nawet słowa, że „nie będzie kontynuowane nic, co zaczął poprzednik”.

Opozycyjni parafianie twierdzą również, że niejasna jest forma zatrudnienia kucharki, nieznany jest skład nowej rady parafialnej i ekonomicznej.  Nie zgadzają się z ograniczaniem roli oddanej po remoncie kolegiaty (mowa jest o tym, że śluby i pogrzeby będą udzielane tylko w pobliskiej świątyni klasztornej).

We wpisach pojawiają się także fragmenty dotyczące wątków towarzyskich / obyczajowych. Zarzuca się także próbę stworzenia w parafii pewnego rodzaju „zamkniętego kręgu  zaufanych osób – powiązanych, lojalnych”.

 

Powstał wiersz

Na profili Parafianie mają głos został nawet opublikowany wiersz, w którym wierni apelują m.in. o transparentność działań. Oto jego fragmenty:
 

Kolegiata w sercu miasteczka stoi,
świadek nadziei, świadek niedoli.

(…) Proboszcz Medard odszedł w pokoju,
wdzięczność została w ludzkim nastroju.
A teraz nowy kieruje sterem –
lecz zamiast światła, mnoży się murem.

Na ambonie grzmi kaznodzieja,
jakby zstąpił sam prorok z gór.
Lecz zamiast Słowa – plotek brzemię,
z Ewangelią myli swój „newsroom”.



Wojna chocko - chocka

Redakcja rozmawiała również z kilkoma osobami z Chocza, które nie podzielają poglądów parafialnej opozycji. Przedstawiły swój punkt widzenia, pragnąc zachować anonimowość.

- To niestety kolejny odcinek wojny chocko-chockiej. Nie ma już u nas spokoju, ani wokół  samorządu, ani wokół straży pożarnej, a teraz już wokół  kościoła. Proboszczowi nie dano tak naprawdę rozpocząć pracy, a już został zaatakowany – mówią nam kobiety.     

 

Z kolei jeden z internautów, w kontrze do „Parafianie mają głos” komentuje:

(…) Siedzicie w pierwszych ławkach w kościele, a myślę, że Wasze miejsce jest w przy konfesjonale. Remontują kolegiatę - źle. Nie remontują - też źle. Ktoś robi coś bezinteresownie - kradnie. (…) Ludzie! Co się z Wami dzieje? Strach zrobić krok na rynku, by nie zostać opisanym przez jakąś patologiczną stronę – pisze pan Krystian.

 

Pani Emilia odnosi się za to do sprawy kucharki. Pisze, że kiedy pani zajmująca się obecnie na parafii przygotowaniem posiłków, gotowała za darmo dla dzieci i dorosłych z gminy na świeckich imprezach, to nikt nie pytał jej o kwalifikacje, a wszyscy jedli. Teraz stawia się jej zarzut braku kompetencji, chociaż je ma.  

- Wykształcenie Technik technologii żywienia i obsługi konsumenta, zawód kucharz , ukończone kursy kulinarne i 3 letnia praktyka w kuchni zakonnej – pisze pani Emilia .

Z kolei Barbara komentuje:

- "Zazdrosny człowiek wymyśla plotki, głupiec je opowiada, a idiota we wszystko uwierzy". Właśnie w ten sposób wiele ludzi niszczy życie innych.

 

Co na to strona kościelna?

W Choczu mamy do czynienia z pewnym dualizmem. Z jednej strony zakonnicy są podporządkowani swojej Prowincji  Franciszkanów (Braci Mniejszych) w Katowicach – Panewnikach. Z drugiej strony, sprawy parafialne mają zwierzchnictwo Kurii Kaliskiej. W Choczu przebywa też o. Przemysław Woźniak OFM - egzorcysta diecezjalny. 

Poprosiliśmy o komentarz Franciszkanów. Mimo rozmów telefonicznych i upływu wielu dni,  do chwili obecnej nie odnieśli się oficjalnie do problemu. Stanowisko opublikujemy tutaj, jeśli Franciszkanie zdecydują się je nadesłać.

Otrzymaliśmy za to komentarz kaliskiej Kurii. Do przedstawionych jej „zarzutów” pod adresem proboszcza odniosła się ona w następujący sposób:     

1 sierpnia 2025 r. na prośbę Ministra Prowincjalnego Zakonu Braci Mniejszych - Franciszkanów, Biskup Kaliski ustanowił brata Dyzmę Gula nowym proboszczem parafii św. Andrzeja Apostoła w Choczu. Proboszcz parafii odpowiada za kwestie duszpasterskie i administracyjne parafii i podejmuje w tym zakresie decyzje. W tych obszarach wspomaga się konsultacjami z parafialną radą ekonomiczną i parafialną radą duszpasterską, do których powołania jest zobowiązany prawem diecezjalnym – napisał nam ks. Przemysław Kaczkowski, rzecznik prasowy diecezji kaliskiej.

[ZT]13750[/ZT]

[ZT]13662[/ZT]

[ZT]13747[/ZT]

[ZT]13740[/ZT]

[ZT]13709[/ZT]

[ZT]13734[/ZT]

[ZT]13723[/ZT]

(RED)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

ProśniakProśniak

0 0

Czyzby ponownie ta sama rodzina mieszała co w wyborach?.....wstyd

16:02, 08.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Wierni w Choczu podzieleni. Konflikt w parafii. Co na t

Czyzby ponownie ta sama rodzina mieszała co w wyborach?.....wstyd

Prośniak

16:02, 2025-10-08

Nocna awantura z udziałem krewkiego Kolumbijczyka

Szanowna Redakcjo pleszew24.info: dobrze że takie informacje podajecie, ale może warto by wasze działanie były bardziej sprawcze / praktyczne ... W Polsce od 2005 roku na zmianę rządzi PIS lub PO / czyli od 25 lat !!! / może warto było by się ich zapytać / mam tu na myśli ich lokalnych przedstawicieli Pana Kusiakiewicza i Pana Bierłe / czy takie przypadki jak z tym Kolumbijczykiem wg. nich są ok czy może ich partie mają jakieś praktyczne rozwiązania by tego typu incydenty zminimalizować i jakie to są. To jest ważne bo jak się zbliżają wybory to wszędzie ich pełno a teraz jakby z domu nie wychodzili. Uprzejmie z góry dziękuje. P.S. Pamiętajmy o dziewczynie z Torunia, macie chyba kobiety i dzieci w swoich rodzinach...

PPL / PL - KOD 590

09:37, 2025-10-08

Z piekła do nieba. Kosz Pleszew odblokował się

Po meczu w Jeleniej Górze, a przed meczem z Turowem Zgorzelec, gramy jeszcze u siebie w środę 15.10. z Wiarą Lecha Poznań.

Xenomorph

19:27, 2025-10-07

Gdy sport zamienia się w przemoc. Pobicie w Choczu z

Czy w sprawie jego kolegi Mateusza S. z którym oprawca dzieli wspólne wartości takie jak znęcanie się nad uczniami i uczennicami, bicie, kopanie obrazanie, a także wyzywanie nauczycieli od kur...i su..nie ponosząc za to żadnej odpowiedzialnosciSzkoła w Choczu ma zamiar zareagowac jak na normalną placówkę przystało, czy znowu zamiecie wszystko pod dywan i czekamy aż kolejna osoba trafi do szpitala po tym jak zostanie skopana po głowie i szyi i brzuchu w szkole? A może musi wpaść do szkoły z niebezpiecznym narzedziem żeby się oczka otworzyły? Tam jest ewidentnie potrzebne kuratorium i telewizja bo inaczej skończy się tragedią..

Obserwator szkoły

12:32, 2025-10-07

0%