Takie urodziny nie zdarzają się często. Pan Heliodor ma 100 lat i niezłą formę!

Piątego lipca br. w gminie Gizałki miało miejsce niecodzienne i niezwykle wzruszające wydarzenie. Swoje setne urodziny obchodził mieszkaniec Nowej Wsi – Pan Heliodor Taczała.

Ten wyjątkowy dzień jubilat spędził w gronie najbliższych, otoczony ciepłem i miłością licznej rodziny. Uroczystość stała się także okazją do wyrażenia szacunku i wdzięczności ze strony lokalnych władz.

Z tej doniosłej okazji Pana Heliodora odwiedzili przedstawiciele Gminy Gizałki: Wójt Gminy – Robert Łoza, Przewodniczący Rady Gminy – Jacek Dąbrowski, Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego – Iwona Lewicz oraz sołtys Nowej Wsi – Andrzej Kaczmarek. W imieniu samorządu złożyli oni jubilatowi serdeczne życzenia zdrowia, pomyślności i wielu kolejnych lat życia w dobrym samopoczuciu. Wójt Gminy wręczył Panu Taczale pamiątkowy album gratulacyjny z kopią aktu urodzenia, kwiaty oraz upominek.

Podczas składanych życzeń nie zabrakło ciepłych słów i wyrazów najwyższego uznania. Wójt podkreślił zasługi Pana Heliodora, dziękując za trud i mądrość, jakie w ciągu stu lat wnosił w życie rodziny i lokalnej społeczności. W imieniu Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska przekazał również list gratulacyjny, który wywołał wśród zgromadzonych wiele wzruszenia. Sam jubilat z nieukrywanym wzruszeniem i radością podziękował gościom brawami za pamięć, życzenia i wszystkie otrzymane dowody sympatii.

Pan Heliodor Taczała urodził się 3 lipca 1925 roku w Lisewie, w gminie Pyzdry, jako syn Karola i Cecylii z domu Lipińska. Po ślubie z Zofią Sobczakówną osiedlił się w Nowej Wsi, gdzie razem z żoną prowadził niewielkie gospodarstwo rolne. Owocem ich związku jest pięcioro dzieci: Halina, Teresa, Grażyna, Jarosław i Danuta. Dziś Pan Heliodor cieszy się z licznej rodziny – ma 15 wnuków oraz 21 prawnuków.

Pomimo sędziwego wieku, Pan Taczała cieszy się doskonałym zdrowiem i zadziwiającą sprawnością. Jest w pełni samodzielny, regularnie uczestniczy w niedzielnych mszach świętych oraz uroczystościach gminnych. Co ciekawe, jego kartoteka zdrowotna pozostaje pusta – nigdy nie był hospitalizowany, nie zażywa leków i nie odwiedza lekarzy.

Setne urodziny Pana Heliodora były nie tylko rodzinnym świętem, ale również pięknym przykładem siły więzi międzypokoleniowych oraz szacunku, jaki należy się osobom starszym.

Dostojnemu Jubilatowi życzymy raz jeszcze wielu kolejnych lat życia w zdrowiu, pogodzie ducha oraz nieustającej radości z obecności najbliższych. Niech każdy dzień przynosi mu spokój, uśmiech i spełnienie marzeń.

[ZT]12218[/ZT]

[ZT]12213[/ZT]

[ZT]12215[/ZT]

[ZT]12207[/ZT]

[ZT]12204[/ZT]