Zamknij
UWAGA!

Dodaj komentarz

Wielu rannych na drodze Gizałki - Września i bohaterstwo ratowników z Gołuchowa, którzy jako pierwsi ruszyli do akcji

RED 14:58, 07.09.2025 Aktualizacja: 20:05, 07.09.2025
3 Fot. Tomasz Małecki/TVP Poznań Fot. Tomasz Małecki/TVP Poznań

Poważny wypadek w Borzykowie k. Wrześni. Sześć osób rannych. Jako pierwsi do akcji ruszyli ratownicy z WOPR Gołuchów. Lądowały aż dwa śmigłowce LPR.


Fot. Tomasz Małecki\TVP Poznań

W niedzielę, 7 września, około południa na drodze wojewódzkiej nr 442 w miejscowości Borzykowo (trasa Gizałki - Pyzdry - Września) doszło do groźnego zdarzenia. 

Według wstępnych ustaleń, kierowca Citroëna Xsara Picasso, jadący z Kołaczkowa w stronę Pyzdr, z nieznanych dotąd powodów zjechał na przeciwległy pas, gdzie uderzył czołowo w Nissana Qashqai. Policja zaznacza, że to wstępna wersja wydarzeń. Siła uderzenia była tak duża, że z jednego z aut (jak widać na zdjęciu głównym), wypadł silnik.

Na skutek wypadku obrażeń doznało sześć osób. Dwie z nich w ciężkim stanie zostały przetransportowane śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.  Na miejscu nadal pracują wszystkie służby ratunkowe, a stan niektórych uczestników zdarzenia jest bardzo poważny.

Droga wojewódzka nr 442 na tym odcinku jest całkowicie zablokowana (stan na godz. 14.30). Utrudnienia mogą potrwać jeszcze kilka godzin.

Wielkie, być może fundamentalne znaczenie miały działania podjęte od razu po zdarzeniu przez członków Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z Gołuchowa. Troje ratowników – Gabriela Juszczak, Gerard Banaszkiewicz i Marcel Banaszkiewicz – "najechało" akurat na miejsce wypadku i byli pierwsi przy poszkodowanych.

Dzisiaj przed godziną 12 wracając z uroczystości rodzinnej w Poznaniu, trzech ratowników naszego oddziału  WOPR Gabrysia Juszczak, Gerard Banaszkiewicz i Marcel Banaszkiewicz jako pierwsi najechali na zdarzenie dwóch samochodów w Borzykowie na drodze wojewódzkiej 442, które okazało się zdarzeniem masowym. Zabezpieczyli miejsce zdarzenie, wykorzystując prywatny sprzęt ratowniczy zaczęli udzielać poszkodowanym Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy, w ramię w ramię działali z 5 Zespołami Ratownictwa Medycznego, 2 śmigłowcami Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz wieloma jednostkami OSP i PSP - informuje WOPR Gołuchów. 

Warto dodać, że Gerard i Marcel to studenci ratownictwa medycznego i to był dla nich najlepszy sprawdzian umiejętności.

Fot. Tomasz Małecki\TVP Poznań

[ZT]13220[/ZT]

[ZT]13194[/ZT]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

 

(RED)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (3)

kkkokkkokkkokkko

1 0

🙂🙂🙂🙂Swietna robota WOPR

18:26, 07.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

PPL / PL - KOD 590PPL / PL - KOD 590

1 0

Wg. statystyk porównując rok 23 do 24 ilość wypadków w Polsce zwiększyła się , warto znać przyczyny i analizy wypadków. Polecam ciekawą analizę za 2024 rok :
mubi.pl/poradnik/przyczyny-i-sprawcy-wypadkow-w-polsce/

PS. Do redakcji: dobrze by pod artykułami o wypadkach których wstawiacie coraz więcej na ich końcu ku przestrodze coś wkleić z tej analizy i wyróżnić tłustym drukiem lub w ramce dla dobra lokalnej społeczności...

19:14, 07.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

DzikDzik

0 0

A co za pościg i strzelanina była w Czerminie w nocy w piątek?

20:04, 07.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%