W tym budynku doszło do zabójstwa. Fot. KP Policji w Pleszewie
O dramatycznych wydarzeniach na osiedlu Złote Łąki w Kościelnej Wsi policjanci zostali powiadomieni w niedzielę 19 października kilka minut po godzinie siedemnastej. Kłótnia pary zakończyła się dramatycznie.
- Podczas awantury domowej 30-letnia kobieta ugodziła nożem swojego 28-letniego partnera. Mężczyzna był reanimowany przez załogę karetki pogotowia. Reanimacja nie przyniosła jednak rezultatu. Mężczyzna zmarł - mówi Monika Kołaska z pleszewskiej policji.
O zdarzeniu został poinformowany Prokurator Rejonowy w Pleszewie.
Kobieta została zatrzymana i osadzona w policyjnym areszcie. W chwili zatrzymania miała blisko 1,2 promila alkoholu w organizmie. Policjanci z Komendy Powiatowej w Pleszewie, pod nadzorem Prokuratura wykonują w tej sprawie niezbędne czynności - dodaje M. Kołaska.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, podejrzana została przetransportowana do Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, gdzie czeka na posiedzenie sądu. Zapewne jeszcze dziś sąd zadecyduje o tymczasowym aresztowaniu.
Prokuratura Rejonowa w Pleszewie już wszczęła śledztwo w sprawie.
Od wczesnych godzin porannych 20 października na miejscu zdarzenia prowadzone były intensywne czynności procesowe – informuje prokuratura. W działaniach uczestniczyli technicy kryminalistyki z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu oraz funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.
- Z dotychczasowych, wstępnych ustaleń wynika, że w dniu 19 października, po godzinie 16.00, podczas awantury domowej kobieta, znajdująca się w stanie nietrzeźwości, zadała pokrzywdzonemu jedno uderzenie nożem kuchennym w okolice klatki piersiowej. Niestety, w wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł -powiedział portalowi Pleszew24.info rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Maciej Meler.
Jak dodaje prokurator Meler w rozmowie z naszym portalem, aktualnie trwają czynności procesowe z udziałem kobiety, oraz inne działania nakazane przez prokuratora.
- Kolejne czynności, które pozwolą na zgromadzenie materiału dowodowego, w tym sekcja zwłok pokrzywdzonego, przeprowadzone zostaną w najbliższym czasie - dodał M. Meler.
[ZT]13971[/ZT]
[ZT]13979[/ZT]
[ZT]13968[/ZT]
[ZT]13953[/ZT]
[ZT]13947[/ZT]
[ZT]13941[/ZT]
[ZT]13935[/ZT]
0
0
0
0
0
0
Ciężarówka wjechała w osobówkę pod Pleszewem
Jazda "na zderzak" i oto wyniki. Jednak to coraz częściej dotyczy kierowców zawodowych. Policja zbyt pobłażliwie traktuje temat jazdy na zderzak a to jest główna przyczyna kolizji i wypadków + oczywiście prędkość.
Robert
13:43, 2025-10-20
Morderstwo w powiecie pleszewskim
Wg. portalu niezależna.pl miesięczny koszt utrzymania więźnia w 2024 r wynosił około 6500 zł. Jeśli ta Pani okaże się sprawcą i dostała by 25 lat do odsiadki to koszt który poniesiemy jako podatnicy wyniesie prawie 2 mln złotych + koszty sądowe, prokuratorskie, policyjne. WNIOSEK : może warto by konfiskować majątki sprawców by pokryć koszty ich odsiadki,dlaczego wszyscy mamy za ich winy płacić ?
PPL / PL - KOD 590
10:21, 2025-10-20
Po co budować statki skoro nie pociąga nas bezkres
Polska - 36 mln ludzi. Afryka ponad 1,5 miliarda ludzi, do tego setki milionów w innych krajach np. islamskich. Musimy przyjąć wszystkich, żeby być prawdziwymi chrześcijanami czy wystarczy tylko połowę? Słowo "misyjny" zawsze oznaczało, że jedziemy TAM i TAM NA MIEJSCU zakładamy misje, w których pomagamy i uczymy o Bogu, a nie, że ściągamy wszystkich tutaj, bierzemy do domów, rozdajemy co mamy i próbujemy czegokolwiek nauczyć... Pytanie, po co budować statki... ano niektórzy budują je do przewożenia nielegalnych hord do Polski...
Piotr
17:16, 2025-10-19
Ksiądz Guziałek z Pleszewa rusza z pomocą rolnikom
To jest właśnie dobry przykład działania dla dobra lokalnej społeczności. Ksiądz Guziałek już samym pomysłem zrobił wielką rzecz - pokazał, że coś pożytecznego można i że trzeba robić. Ale trzeba też myśleć w większej skali. Oczywiście, w dzisiejszych czasach rolnicy dostają alergii na hasło w rodzaju "spółdzielnia" jednak coś podobnego trzeba organizować. Historia lubi się powtarzać - nadchodzą czasy podobne do okresu zaborów. Przetrwaliśmy bo zaczęliśmy działać wspólnie, w Wielkopolsce mamy na to sporo przykładów. To trzeba zrobić i dzisiaj, inaczej UE z MERCOSURem wymaże nasze rolnictwo i ludzi którzy z niego żyją.
Piotr
20:07, 2025-10-17
