Zamknij

Jestem kochany. Ta prawda to jedyny sens naszego istnienia. Słowo na niedzielę ks. Darka Brylaka

05:10, 04.05.2025
Skomentuj

Ta prawda to jedyny sens naszego istnienia. Dlaczego tak mało na ten temat rozmawiamy? Tymczasem to jedyny wspólny mianownik dla ludzi: miłość, pojawienie się na tym świecie w imię miłości. Ten temat nie jest zamknięty i zarezerwowany wyłącznie dla ludzi wierzących (cokolwiek to znaczy: człowiek wierzący).

Troszkę się boję, że poruszając taki wątek narażę się na śmieszność. Mam jednak wrażenie, że nie rozmawiamy, nie potrafimy rozmawiać na tematy ważne dla nas. Nie mamy pojęcia jak idea miłości, która weszła na świat dzięki chrześcijaństwu, przemieniła ten świat i jeszcze nas spaja. Jeszcze. Żeby zrozumieć niesamowity fenomen miłości, tak jak został przedstawiony przez  Jezusa, wystarczy pojechać w miejsca gdzie chrześcijaństwo jest nieznane. Zobaczysz np. świat gdzie myśli się kastami społecznymi albo prawem odwetu. Spotykamy się z tym światem nie w podróżach ale w całym temacie migracji. I co? Mamy coś do zaoferowania innym oprócz naszego zamknięcia??? Mamy na tyle silną ideę miłości, żeby pokazać jej sens wobec ludzi, którzy zostali wychowani nie w przebaczaniu, sprawiedliwości i życzliwości ale w prawie odwetu: oko za oko i ząb za ząb???

Nie rozmawiamy o tym co dla nas ważne i w konsekwencji … przestajemy sami tym żyć wprowadzając tematy zastępcze (czytaj: głupie, infantylne – przykłady można mnożyć).

Cichną echa po pogrzebie papieża Franciszka. Troszkę będziemy się ekscytować wyborem kolejnego papieża tylko, że … to kolejne wydmuszki. Będziemy „ekspertami” od tego co papież powinien był zrobić i jak mógł coś tam zrobić. Męczy mnie to.

Spędziłem kilka ostatnich dni w pewnej parafii na prowadzeniu rekolekcji. Jednym z punktów były spotkania w Domu Pomocy Społecznej. Coś podobnego jak nasz np. w Broniszewicach tylko, że dla wszystkich. (Skąd się biorą ludzie w DPS-ach???). I muszę się przyznać, że dobrze mi tam było wśród ludzi, którzy „może nie do końca wszystko rozumieją ale mają dobre serca” – powiedziała pani Kasia – jedna z domowników. Przypomniały mi się słowa papieża Franciszka z ostatniej Jego Encykliki o tym, że bardzo jesteśmy kochani. Proszę pozwolić na cytat: „zamiast szukać powierzchownej satysfakcji i odgrywać rolę przed innymi, najlepiej jest pozwolić, aby pojawiły się pytania, które mają znaczenie: kim naprawdę jestem, czego szukam, jaki sens chcę nadać swojemu życiu, moim wyborom czy działaniom, dlaczego i w jakim celu jestem na tym świecie, jak będę oceniać moje życie, gdy dobiegnie ono końca, jakie znaczenie chciałbym, aby miało wszystko, co przeżywam, kim chcę być wobec innych, kim jestem przed Bogiem. Te pytania prowadzą mnie do mojego serca”. I może jeszcze jeden cytat: „jeśli poświęcamy się pomaganiu komuś, nie oznacza to, że zapominamy o Jezusie. Wręcz przeciwnie, odnajdujemy Go w inny sposób. A kiedy próbujemy kogoś podnieść i uzdrowić, Jezus jest obok nas. Rzeczywiście, warto sobie przypomnieć, że kiedy posłał swoich uczniów z misją, „Pan współdziałał z nimi” (Mk 16, 20). On tam jest, pracuje, walczy i razem z nami czyni dobro. To Jego miłość, w tajemniczy sposób objawia się poprzez naszą służbę, to On sam przemawia do świata językiem, którego czasami nie sposób wyrazić słowami”.

Tak bardzo chciałbym przeżywać to samo u siebie w parafii. Cieszę się, że powoli to widać, że jesteś ważny dla drugiego człowieka, że możemy być razem. Może nie potrafimy tego jeszcze nazwać ale … odkrywam, że Kościół powstał wtedy, kiedy Jezus podzielił się swoim bólem, cierpieniem. Wtedy zajęli się Nim ludzie!!!

Farski Proboszcz

((Ks. Dariusz Brylak - Farski Proboszcz))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%