Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij
UWAGA!

Dodaj komentarz

Te Święta nadal trwają! Słowo na 26 grudnia od ks. Darka Brylaka z Pleszewa

ks. Dariusz Brylak - Farski Proboszcz 05:44, 26.12.2024 Aktualizacja: 22:05, 24.10.2025
Skomentuj Fot. Pleszew24.info / Roman Urbaniak Fot. Pleszew24.info / Roman Urbaniak

Drugi dzień z ośmiu

Fantastyczne są takie momenty, kiedy możesz inaczej spojrzeć na coś, co (jak Ci się wydaje), jest Tobie dobrze znane. Zwyczajowo mówimy: drugi dzień świąt. Natomiast, jeśli uważam siebie za człowieka wierzącego, ten drugi dzień świąt jest drugim dniem Oktawy Bożego Narodzenia. To oznacza, że tak naprawdę … mamy osiem dni świąt!!!

Każdy z tych ośmiu dni jest poświęcony innemu tematowi. Chodzi o pogłębianie naszego świętowania.

W drugim dniu świętowania mamy temat męczeństwa św. Szczepana. To pozornie kłóci się ze Świętami Bożego Narodzenia. No bo jak? Tutaj: Bóg się rodzi, radość, spotkania, rodzina a z drugiej strony: oskarżenia, proces, okrutna śmierć. To nie pasuje!!! Czyżby? Tutaj chodzi o życie.

Jakkolwiek to brzmi, dzięki temu drugiemu dniowi świąt możemy odkryć całą tajemnicę Bożego Narodzenia. Po co Bóg się rodzi???

Zanim odpowiemy sobie na to pytanie, proszę przyjąć kilka wiadomości. Ostrzegam: mogą zadziwić. Ciekawym jest, że dla pierwszych chrześcijan przez około pięćset lat Boże Narodzenie nie miało żadnego znaczenia. Koncentrowano się na Świętach Paschalnych - czyli Wielkanocnych. Stąd mamy stosunkowo mało danych historycznych o Narodzeniu Jezusa. Stąd też wytłumaczenie, dlaczego powstało tak wiele różnych symboli i tradycji wokół tych świąt. Wszystkie one razem mają nam podpowiadać, że mamy do czynienia z kimś wyjątkowym. Dla smaczku: pierwsi chrześcijanie nie obchodzili Bożego Narodzenia, lecz Święto Objawienia Pańskiego – czyli to nasze słynne Trzech Króli, których nie mamy pojęcia ilu było, a nawet czy … byli. Tutaj dochodzą do głosu tradycje, które pokazują piękno wiary prostych ludzi: mamy do czynienia z kimś wyjątkowym!!! Czyli z kim???

Stoimy przed Jezusem, który urodził się tylko po to, by za nas umrzeć!!! Całe życie Jezusa jest pokazem Jego miłości do nas. Miłości nie przyjmowanej, lekceważonej i dlatego ciągle wzmacnianej. Życie Jezusa zakończy się na krzyżu – to ostateczny i najmocniejszy dowód Jego miłości do nas. Tak bardzo ważni jesteśmy dla Niego.

Niesamowite, fantastyczne, właściwie to brak słów na to, by określić, jak wielkie jest to, że jesteśmy ludźmi. To właśnie w życiu i śmierci Jezusa można to zobaczyć!!! Kim jest człowiek, że Ktoś większy od nas chce z nami być. Kim jestem i … kim mogę być, skoro mam takiego Przyjaciela???

Farski Proboszcz

[ZT]8810[/ZT]

[ZT]8787[/ZT]

[ZT]8770[/ZT]

[ZT]1903[/ZT]

(ks. Dariusz Brylak - Farski Proboszcz )

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Organizatorzy jarmarku zbulwersowani. Szaber

I dlatego w urzędach, w bankach, na pocztach długopisy były i często nadal są na sznurkach - albo użyczane po uprzednim głębokim spojrzeniu w oczy... Mamy zamiłowanie do gadżetów. Zwłaszcza cudzych :)))

Piotr

19:47, 2025-12-08

Proboszcz wzbudził kontrowersję. Spowiedź z promo

Jeżeli to kogoś przyciągnie do Kościoła to ok. Jednak z drugiej strony sam Kościół naucza, że spowiedź to sprawa bardzo intymna i wymaga raczej spokoju a na pewno wcześniejszego solidnego przygotowania (patrz > warunki dobrej spowiedzi). Idziesz na jarmark po pierniki, patrzysz - o, ksiądz siedzi, a wejdę - czy to tak? Chyba nie bo liczy się "jakość" a nie sam fakt. Poza tym "promocja" czyli co, akurat tutaj mniejsza pokuta? Na pewno nie o to w tym chodzi. Trochę to jak robienie z sakramentów macdonalda. Co będzie następne, spowiedź-drive-thru z samochodu? Religia i wiara ma być fundamentem spajającym w trudnych momentach a nie rozpływać się w konsumpcyjnej nowoczesności. Nie wiem jak inni, ale np. ja do kościoła chodzę m. in. dla ciszy i spokoju a nie robić publiczne show. Każdy robi jak uważa.

Piotr

14:57, 2025-12-07

Proboszcz wzbudził kontrowersję. Spowiedź z promo

Ja to nawet bym nie deprecjonował spotkania człowieka z człowiekiem. Czasem tak jest jak się wyżali drugiemu, to i na duszy/sercu mu lżej. Myślę, że ma to swoją terapeutyczne działanie. Jednak trzeba pamiętać, że generalnie to co przyjmuje się jako przyniesione nam przez ojców kościoła rzymsko-katolickiego, co prawda przyniesionego na mieczach i na żagwiach z ogniem - był adresowane dla ludów Izraela, czyt. żydów. Kościół katolicki neguje bowiem wiele z apokryfów, m.in ten który został napisany przez św. Andrzeja, który jako pierwszy trafił na ziemie Scytii, czyli ziemie znajdujące się między Dunajem a Donem (a nie żaden Cyryl i Metody). Tak przynajmniej uważał Orygenes (jeden z ojców kościoła). Misja Andrzeja nie powiodła się a on sam zaczął nawracać Greków i Rzymian w Azji Mniejszej i na Bałkanach. Sam został ukrzyżowany na krzyżu w kształcie litery "X" - zwany do dziś krzyżem św. Andrzeja. Najciekawsze jest to, o czym k.k milczy a chodzi o to co zapisał św. Andrzej w swojej ewangelii (nie uznawanej przez k.k) - a idzie to mniej więcej tak: "...i spytał Andrzej uczeń: Rabbi jakim ludom nieść mamy wieść o królestwie Bożym? I powiedział mu Jezus: chodźcie do narodów wschodnich, zachodnich i południa, tutaj gdzie żyją synowie i córki domu Izraela. Do języczników północy (ludy słowiańskie), nie chodźcie bo oni są bezgrzeszni. Nie znają oni grzechów i występków domu Izraela. Co więcej, nawet w ewangelii św. Mateusza znajdziemy wpis "...Jestem posłany tylko do umarłych owiec domu Izraela..." Koniec i tyle w temacie. Grzech i zepsucie przyniesiono nam na mieczach i żagwiach.

Robert

12:12, 2025-12-07

Proboszcz wzbudził kontrowersję. Spowiedź z promo

Bezpośrednio nikt księdzu nic nie powie, chciał błysnąć to mu się udało, ale spowiedź akurat to bardzo skostniały i niepotrzebny sakrament, traumatyzujacy zwłaszcza dzieci. Po co w zimnie klękać i klepać do ucha grzeszki? Jaki sens.gdy każdy rozumie co dobro a co zło nie chodząc do kościoła.

Olo

23:03, 2025-12-06

0%