Dramat nad popularnym zalewem. Mężczyzna skoczył na główkę do wody o głębokości 10 cm. Lądował LPR

Skok do płytkiej wody zakończył się dramatem.

O problemach ze stanem wody w popularnym również wśród mieszkańców powiatu pleszewskiego ośrodku w Skorzęcinie pisaliśmy TUTAJ. Przypomnijmy, wody jest tak mało, ze molo, które niegdyś oblane było z trzech stron wodą znajduje się obecnie właściwie na plaży. 

Co kierowało mężczyzną, który oddał bezmyślny skok do płytkiej wody, tego nie wiadomo.   

W niedzielę, 24 sierpnia, około godziny 16:30 nad jeziorem Niedzięgiel w Skorzęcinie doszło do poważnego wypadku. Mężczyzna skoczył z molo „na główkę” do wody, która w tym miejscu miała zaledwie 10 centymetrów głębokości.

Według relacji świadków, poszkodowany wykonał skok z wysokości około dwóch metrów. Uderzenie zakończyło się bardzo poważnymi obrażeniami.

Na pomoc natychmiast ruszyli ratownicy WOPR, którzy zabezpieczyli mężczyznę na desce ortopedycznej i założyli kołnierz. Do akcji zadysponowano także strażaków ze Skorzęcina i Witkowa, ratowników medycznych oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Poszkodowany został przetransportowany do szpitala.

[ZT]12982[/ZT]

[ZT]13016[/ZT]

[ZT]12963[/ZT]

[ZT]12965[/ZT]

[ZT]12951[/ZT]