Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy, kierujący samochodem marki Ford uderzył w zaparkowany pojazd marki Hyundai. Na szczęście w aucie nie znajdowały się żadne osoby.
Na miejscu policjanci zastali sprawcę kolizji. Okazał się nim 38-letni obywatel Indonezji. Po sprawdzeniu w systemie wyszło na jaw, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
- W związku z tym zdarzeniem prowadzone są czynności wyjaśniające. 38-latek odpowie zarówno za spowodowanie kolizji drogowej, jak i za jazdę bez wymaganych uprawnień - informuje asp. szt. Monika Kołaska z KPP w Pleszewie
Przypomnijmy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, za kierowanie pojazdem bez prawa jazdy grozi wysoka kara grzywny, a także zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
Policja apeluje o rozwagę i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego – brak odpowiednich uprawnień to zagrożenie nie tylko dla samego kierującego, ale również dla innych uczestników ruchu.
[ZT]13657[/ZT]
[ZT]13655[/ZT]
[ZT]13654[/ZT]
[ZT]13651[/ZT]
[ZT]13642[/ZT]
Robert05:37, 03.10.2025
W tym przypadku to właściciel samochodu poniesie szkodę, bo to z jego ubezpieczenia pójdzie odszkodowanie. No chyba, że pojazd był nieubezpieczony. To się robi niebezpieczne, bo co zrobić w przypadku gdy obcokrajowiec bez prawa jazdy spowoduje wypadek i samochód, którym się porusza jest bez ubezpieczenia, wyrejestrowany itp? To że zostanie ukarany mandatem dla poszkodowanego nic one daje. Sądzenie się z takim osobnikiem, którego zasoby finansowe pewnie są niewielkie - też nic nie da. Co w takiej sytuacji zrobić?
Obcokrajowiec bez prawa jazdy staranował samochód
W tym przypadku to właściciel samochodu poniesie szkodę, bo to z jego ubezpieczenia pójdzie odszkodowanie. No chyba, że pojazd był nieubezpieczony. To się robi niebezpieczne, bo co zrobić w przypadku gdy obcokrajowiec bez prawa jazdy spowoduje wypadek i samochód, którym się porusza jest bez ubezpieczenia, wyrejestrowany itp? To że zostanie ukarany mandatem dla poszkodowanego nic one daje. Sądzenie się z takim osobnikiem, którego zasoby finansowe pewnie są niewielkie - też nic nie da. Co w takiej sytuacji zrobić?
Robert
05:37, 2025-10-03
Gdy sport zamienia się w przemoc. Pobicie w Choczu z
Przecież na orliku jest osoba zarządzająca terenem. Czyli rozumiem, że dzieci były pod opieką kogoś dorosłego.
Chocz
08:42, 2025-10-02
Gdy sport zamienia się w przemoc. Pobicie w Choczu z
14 letni chłopiec trzymał ofiarę napasci za wlosy i kopał go w głowę i żebra a nie po nogach .... Ofiara miała powyrywane włosy Proszę sprostować informacje i nie robić z tego błahej sytuacji
KASIA
20:14, 2025-10-01
Gdy sport zamienia się w przemoc. Pobicie w Choczu z
Pani aspirant dobrze wie ile było interwencji w sprawie tego ucznia w szkole i za każdym razem miało to być ostatnie ostrzeżenie dla niego. No cóż, jeżeli nie są podejmowane odpowiednie kroki na czas to prędzej czy później kończy się to w ten lub gorszy sposób.
Ojciec
18:59, 2025-10-01