Zamknij

Ten, który nie chciał być królem... Słowo na niedzielę ks. Darka Brylaka z pleszewskiej fary

04:43, 24.11.2024 ks. Dariusz Brylak - Farski Proboszcz
Skomentuj

Warto sobie uświadomić, że w naszych czasach żyją królowie i nie myślę tylko o Anglii. W ewangelii usłyszymy, jak Jezusa obwołują królem. Smaczku dodaje fakt, że On sam wcale nie chciał być żadnym królem. Ten tytuł został mu … narzucony!!! I żeby tak mocno otworzyć: kiedy słyszysz "Chrystus Król" – jakie jest Twoje wyobrażenie? Jaki obraz pokazuje Ci Twoja wyobraźnia??? To wiele mówi o człowieku.

Jest taki moment w ewangelii według Jana kiedy ludzie chcą obwołać Jezusa królem, ponieważ rozmnożył chleb. Po prostu dał im jeść. Ludzie, dla których głód był codziennością mają wreszcie kogoś, kto może zaradzić ich problemom – rozwiązać je. Dlatego widzą w Jezusie króla. Jest tylko jeden problem: On nie chce być żadnym królem, a tym bardziej według ludzkich wyobrażeń, potrzeb i … zachcianek. Jest tam napisane, że kiedy tylko spostrzegł, że chcą go porwać  i obwołać królem, usunął się. (Zob. J 6, 15).

Momencik, czy nie tak samo jest z nami??? Czy czasem nie ma w nas takiej ciągoty, żeby ktoś załatwił mi klawe życie, zadecydował za mnie, załatwił dla mnie??? Taki król, który zdejmie odpowiedzialność za życie, to całkiem fajna sprawa, nieprawdaż?

Wracamy do Jezusa. On zupełnie inaczej patrzy na życie i zaprasza do takiego patrzenia. Stąd tak ważne jest to nasze wyobrażenie królowania, jakie nosimy w sobie. Można zobaczyć czy jesteśmy spójni z Jezusem czyli … czy jesteśmy Jego uczniami, czy też mówimy: jestem wierzący tylko, że … jest to wiara taka moja, a nie Jezusowa. Taka pusta wiara!!!

Jakie jest to Jego patrzenie? On służy, On myje nogi, On się lituje, On płacze, współczuje, przytula, podnosi, przebacza. Nie znajdziesz u Jezusa siły, wyniosłości, życia ponad głowami. Próżno szukać u Niego intryg, trzymania się władzy, zabiegania o zaszczyty czy sławę.

Kiedy zostaje pojmany, jego ziomkowie mają problem. Wyrok śmierci, jaki na Niego wydali przez zawiść, musi zatwierdzić Piłat – namiestnik Cezara. Izraelici są wtedy pod okupacją Rzymu. Piłata zaś nie interesuje kto w co wierzy, tylko żeby był spokój i płacenie podatków. To ważne, ponieważ ziomkowie Jezusa oskarżą Go przed Piłatem o to, że tytułuje siebie królem, czyli jest dla Piłata potencjalnym przeciwnikiem – może narobić mu kłopotów. Dlatego Piłat jest w szoku, kiedy słyszy, że domagają się śmierci dla swojego króla. Stąd przesłuchuje go osobiście, chcąc zorientować się w sytuacji. I wtedy pada to stwierdzenie: a więc jesteś królem? Jezus odpowiada: ty tak mówisz. Tak czytamy w oryginale. Czyli: to wy tak uważacie. Królestwo, jakie przynosi Jezus, jest wciąż na ziemi nie znane, nie jest przyjmowane!!!

Perfidia namiestnika wobec Jezusa polega na tym, że kiedy Piłat pisze tabliczkę, która zawiśnie nad Jego głową na krzyżu, zapisuje takie słowa: Jezus Nazarejczyk – Król żydowski. I wtedy ziomkowie Jezusa oburzą się i będą próbowali wymusić zmianę: nie pisz Król żydowski ale, że On sam tak o sobie mówił. Tylko, że to … nieprawda. Jezus nie mówił o sobie "król". Tutaj dopiero można bardziej przekonać się, jak bardzo potrzebujemy … prawdy: „ Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu”.

A my? Budujemy pomniki?

Farski Proboszcz

[ZT]8093[/ZT]

(ks. Dariusz Brylak - Farski Proboszcz )

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%