Zamknij

Parafia na czas. Słowo na niedzielę Ks. Darka Brylaka

05:03, 23.03.2025 Aktualizacja: 14:28, 24.03.2025
Skomentuj

Dużo mówi się ostatnio o osobie Papieża Franciszka (a to choroba, a to rocznica wyboru, często w różnych kręgach w Kościele słychać głosy: co ten papież wyprawia – wszystko wywraca). Ostatni dyplomatyczny bełkot pozwala stwierdzić (chyba), że stan ogólny zdrowia się poprawił.

Przeczytałem sobie dla przypomnienia Jego dwa teksty. Pierwszy z początku kiedy został papieżem, pt. Evangelii Gaudium. Tytuły dokumentów, które pisze papież biorą się z pierwszych słów łacińskiego tekstu. I tak Evangelii Gaudium znaczy … Radość Ewangelii. A cały dokument jest o tym, jak dzisiaj opowiadać o Jezusie. Radość Ewangelii … hm … a ja ciągle widzę smutne twarze w parafii.

Nie mówię o tych zamyślonych, zaciekawionych buziach ale o kamiennych twarzach osób, które nie uśmiechnęły się (często nawet na ulicy) przez nieco ponad półtorej roku mojej obecności w parafii. Rozumiem, że czasem życie gniecie i to długo, no ale …”Radość Ewangelii napełnia serce oraz całe życie tych, którzy spotykają się z Jezusem. Ci, którzy pozwalają, żeby ich zbawił, zostają wyzwoleni od grzechu, od smutku, od wewnętrznej pustki, od izolacji. Z Jezusem Chrystusem rodzi się zawsze i odradza radość”.

Szukam i próbuję delikatnie i powolutku (zbyt wolno) wprowadzać w parafii to, co mówi papież Franciszek. Szczerze mówiąc, śmieszą mnie te wszystkie podniecone głosy i nagłówki: proboszcz z Fary zaskakuje, proboszcz z Pleszewa szokuje, proboszcz wymyślił … itd., itp. Wiem, że trzeba dać dobry tytuł, żeby się klikało i żeby w ogóle, ktoś przeczytał, zobaczył. Śpieszę jednak z zapewnieniem, że nic nie wymyślam, nie zamierzam szokować, po prostu powolutku (zbyt wolno) wprowadzam to, co mówi nasz szef. Halo nie mój – księdza, NASZ SZEF!!!. Może na uświadomienie: „ADHORTACJA APOSTOLSKA EVANGELIIGAUDIUM OJCA ŚWIĘTEGO FRANCISZKA DO BISKUPÓW PREZBITERÓW I DIAKONÓW DO OSÓB KONSEKROWANYCH DO WIERNYCH ŚWIECKICH O GŁOSZENIU EWANGELII WE WSPÓŁCZESNYM ŚWIECIE”.

Drugi tekst jaki czytam, studiuję i nad którym się modlę to bardzo ciekawy dokument, który został opublikowany w czerwcu 2020 roku. Ciekawość polega na tym, że to bardzo szczegółowy tekst, który … przeszedł bez echa. Zapytajcie swojego proboszcza czy go zna? Zapytaj siebie, jeśli mówisz o sobie: jestem wierzący. Zanim zdradzę jego tytuł, taka dygresja. Wyobraźcie sobie, że jakaś wzięta marka, produkująca np. samochody, wypuszcza na rynek nowy produkt. Jest cała kampania reklamowa. Produkty tej marki mają swoją jakość. Posługuje się nimi według najnowszych danych 1,406 miliarda ludzi na świecie i liczba ta rośnie (mówię o ilości katolików na świecie). Otóż wypuszczamy na rynek nowy np. samochód. Jest dostępny na tzw. każdą kieszeń i … po pięciu latach wiedzą o nim i jeżdżą nieliczni … Co myślisz? Porażka, katastrofa, dramat. Ostatni niech zgasi światło w takiej fabryce!!!

Tyle, że to o nas, parafianach, pobożnych ludziach, którzy chodzą do swego kościoła, czasem nawet szczycą się, że są z takiej czy innej parafii a tak naprawdę nie znają nie tyle nowinek, ale podstaw działania na dzisiejszy czas. Słabe to jest!!! Czas na tytuł: „Instrukcja Nawrócenie duszpasterskie wspólnoty parafialnej w służbie misji ewangelizacyjnej Kościoła.”

Kilka cytatów: znaczące zmiany społeczne i kulturowe ostatnich dziesięcioleci spowodowały, iż niektóre Kościoły partykularne zreorganizowały formę duszpasterstwa wspólnot parafialnych. Proces ten pozwolił wprowadzić nowe doświadczenia, podkreślające w większym stopniu wymiar wspólnoty oraz wdrożyć, pod przewodnictwem duszpasterzy, harmonijną syntezę charyzmatów i powołań kościelnych w służbie głoszenia Ewangelii, która lepiej odpowiada dzisiejszym potrzebom ewangelizacji. Papież Franciszek na początku swojej posługi przypomniał o znaczeniu kreatywności, która oznacza szukanie nowych dróg, a mianowicie szukanie drogi, aby była głoszona Ewangelia”. „Jeśli coś ma wywoływać święte oburzenie, niepokoić i przyprawiać o wyrzuty sumienia, to niech będzie to fakt, że tylu naszych braci żyje pozbawionych siły, światła i pociechy z przyjaźni z Jezusem Chrystusem, bez przygarniającej ich wspólnoty wiary, bez perspektywy sensu i życia. Mam nadzieję, że zamiast lęku przed pomyleniem się, będziemy się kierować lękiem przed zamknięciem się w strukturach dostarczających nam fałszywej ochrony, lękiem przed przepisami czyniącymi nas nieubłaganymi sędziami, lękiem przed przyzwyczajeniami, w których czujemy się spokojni, podczas gdy obok nas znajduje się zgłodniała rzesza ludzi, a Jezus powtarza nam bez przerwy: «Wy dajcie im jeść!»”.

Często słyszę: kiedyś to było … pełny kościół, ile ludzi. Słucham wtedy i dopytuję: skoro było niby tak dobrze to dlaczego kiepsko jest dzisiaj? Przecież gołym okiem widać, że te tłumy były wydmuszką i nie ma co obrażać się na rzeczywistość tylko szukać rozwiązań na dziś!!!

Pierwszego kwietnia napraszam do Wikarenki na Szkołę Wiary dla dorosłych. Będziemy się uczyć o co chodzi i jak właściwie przeżyć Święta Wielkiej Nocy. Zapraszam – to nie jest żart chociaż przypada w prima aprilis.

Farski Proboszcz

((Ks. Dariusz Brylak - Farski Proboszcz))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%